Kilka słów, tak niedużo
jednak wiele znaczą
ciepłe niczym wietrzyk letni
które czule ucho pieszczą
i miłości tak głębokiej
że gorącem serce przepełniają
te z rozkoszy zrodzone
które w oddechy się wplatają
także te na wiatr rzucone
co się nigdy nie spełniają
chłodne niczym lód
że obojętnością swoją ranią
i słowa jak ostrze noża
które wnętrze uśmiercają
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz