Słowa zawisły na brzegu myśli
nie chcą opaść dźwiękiem
jeszcze niedojrzałe
nieśpieszne
pomieszane
zaklęte milczeniem
przesiąknięte strachem
czekają na burzę
na zmysłów niepokój
by zerwać się odważnie
i w cuglach emocji
przemierzać pustą przestrzeń
Piękny tekst.
OdpowiedzUsuń