środa, 22 kwietnia 2015

Życie to ocean smutku przetykany gasnącymi promykami szczęścia.

7 komentarzy:

  1. Zapalajmy je na nowo,niech zapłoną nowym,mocnym płomieniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy jest tam jeszcze ktoś?

    OdpowiedzUsuń
  3. Czemu Pani nic nie publikuje? Przecież to niemożliwe by kolejny promyk szczęścia był za daleko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na lepszy czas i możliwe, że niebawem coś napiszę. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Więc i ja poczekam.

    OdpowiedzUsuń